Parafia Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Włoszczowej

WŁOSZCZOWA

Sanktuarium Matki Bożej Włoszczowskiej

Włoszczowa, położona 40 km na południowy wschódod Gidel, wchodzi w skład diecezji kieleckiej. 3 czerwca 2007 r. w asyście trzech biskupów kieleckich: ordynariusza Kazimierza Ryczana, sufraganów Kazimierza Gurdy I Mariana Florczyka, koronacji cudownego obrazu Matki Bożej Opiekunki Rodzin koronami pobłogosławionymi przez papieża Benedykta XVI dokonał metropolita wrocławski Henryk Gulbinowicz. Wizerunek znajduje się w ołtarzu głównym koscioła pw. Wniebowzięcia NMP (ul. Partyzantów 3). Przedstawia postać stojącej Maryi z Dzieciątkiem na lewym ręku. Klęczą przy Niej po bokach św. Joachim (dziadek) i św. Józef (opiekun małego Jezusa). U Swoich stóp Madonna ma kulę ziemską, którą oplata wąż. Dwa z czterech aniołów widniejących u góry obrazu trzymają wstęgę z łacińskim napisem ,,Mater Immaculata ora pro nobis" (Panno i Matko Niepokalana, módl się za nami). Wizerunek namalowany przez nieznanego  z imienia artystę krakowskiego ufundował w 1646 r. ks. Jakub Chrostkiewicz.

Ten dar wiązał się z gorącym kultem maryjnym, który kwitł we Włoszczowie od czasu objawień w 1642 r. W opuszczonej chałupie 27 maja tegoż roku 9-letnia dziewczynka zobaczyła ołtarz, przy którym kapłan odprawiał Eucharystię. Już kilka dni wcześniej bawiące się w pobliżu dzieci ujżały, że w chałupie przebywają dwaj stateczni mężczyźni, w którym upatrywano się św. Józefa i św. Joachima, oraz ,,wspaniała niewiasta".

Podobne widzenia nastąpiły jeszcze kilkakrotnie i wówczas proboszcz włoszczowski poprosił kanonika 
Chrostkiewicza o opinię na temat tych nadprzyrodzonych zjawisk.
Po przybyciu do chałupki ksiądz kanonik doznał szczególnej łaski i udał się do prymasa Macieja Łubieńskiego,
aby wysłał do Włoszczowie komisję dla potwierdzenia cudowości tego miejsca. Prymas zlecił to właśnie
ks. Chrostkiewiczowi. 

W 1943 r. po przesłuchaniu świadków poświęcił chałupę, a następnie zamówił do pierwszej, tymczasowej kaplicy obraz Madonny z Dzieciątkiem. Pięć lat później stanęła tu nowa drewniana kaplica, a niebawem przystąpiona do budowy murowanego kościoła. Zastąpił on jako świątyna parafialna dotychczasową siedzibę parafii - drewniany kościół pw. św. Jakuba Apostoła Większego i św. Mikołaja. Śladem po tymże kosciele, istniejącym od XIV Ww., od 1580 r. pozostającym w rękach protestantów, jest  figura św. Floriana, którą w jego miejscu pozostawiono w XVIII w.