Nowenna do Św. Wojciecha

Wojciech Sławnikowic (956-997) – czeski duchowny, biskup praski, męczennik kościoła katolickiego, patron Polski. Pochodził z rodu Sławnikowiców. Urodził się w siedzibie rodziny w Libicach.




Nowenna do Św. Wojciecha

1. Modlitwa wstępna.
Pragnę w tej nowennie przypominać sobie opatrznościowego
męża - Świętego Wojciecha - który przez świadectwo swojego życia i męczeńskiej
śmierci stał się na całe stulecia rzecznikiem ładu moralnego w swoim Kościele,
w końcu patronem naszej Ojczyzny. Oto ja, niegodny twój czciciel, oddaję się Tobie w opiekę
i obieram sobie Ciebie za mojego szczególnego patrona, wspomożyciela i orędownika u Boga.
Wyjednaj mi łaskę, o którą dzisiaj Ciebie proszę...

2. Modlitwa na poszczególne dni.

PIERWSZY DZIEŃ:
Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel, chcąc powierzyć Św. Wojciechowi
poważną rolę w swoim Kościele, przygotował go do tego łaską powołania.
W tym niezwykłym przygotowaniu współpracowali z Bogiem pobożni rodzice.
Gdy po ciężkiej chorobie odzyskał zdrowie powierzyli go abp. Św. Adalbertowi w Magdeburgu.
On kształcił go w szkole katedralnej, a słowem i przykładem ukazywał drogę do służby Bożej.
Po powrocie do Pragi przyjął święcenia kapłańskie w 981r. Każdy może być świętym dzięki łasce Bożej,
która ogarnia wszystkich. Potrzebna jest współpraca z nią przez wytrwałe dążenie do doskonałości.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Twoja łaska, Panie, jest cenniejsza od życia, więc sławić Cię będą moje wargi.
W. Jako chłopiec został ofiarowany Panu.
O. Z wielką mocą spłynęła na niego łaska Ducha Świętego.

MÓDLMY SIĘ:
Boże, Ty powołałeś w swoim Kościele Świętego Wojciecha, aby wskazywał drogę zbawienia,
spraw, abyśmy wiernie szli za Chrystusem, naszym Mistrzem, i razem z naszymi braćmi doszli do Ciebie.
Amen.

DZIEŃ DRUGI:
Święty Wojciech był człowiekiem wielkiej wiary. Przygotowany duchowo przez zdobycie
wykształcenia i pogłębienie życia duchowego stał się pomocnikiem biskupa w zarządzaniu diecezją.
O jego uzdolnieniach świadczy też fakt, że po śmierci biskupa, w tym żarliwym kapłanie,
wyborcy widzieli odpowiedniego kandydata na stolicę biskupią w Pradze.
Po zatwierdzeniu wyboru przez cesarza i papieża, w 983 r. otrzymał święcenia biskupie.
W życiu kierował się żywą wiarą. Ponieważ my również jesteśmy wybranymi dziećmi Bożymi,
trzeba, aby i nasza wiara obfitowała w cnoty i chwalebne czyny.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Spodobałeś się Panu, kapłanie Najwyższego, gdyż byłeś przykładem wiary i dobrym pasterzem ludu.
W. Święci i sprawiedliwi weselcie się w Panu.
O. Bóg was wybrał na swoje dziedzictwo.

MÓDLMY SIĘ:
Panie, niech modlitwa, którą jako wyraz dziecięcego oddania ofiarujemy Twojemu Majestatowi
ku czci Świętego Wojciecha, męczennika i biskupa, uczyni nas godnymi wiecznego szczęścia,
które on osiągnął przelawszy krew dla Ciebie.
Amen.

TRZECI DZIEŃ:
Święty Wojciech jest dla nas nauczycielem w naśladowaniu
Chrystusa ubogiego. Jego ingres do katedry odbył się bez manifestacji i boso. Prowadził życie skromne,
okazywał dobroczynność chorym i ubogim, których osobiście odwiedzał i cierpliwie wysłuchiwał ich skarg.
W miarę swoich możliwości zaradzał ich potrzebom. Odwiedzał także więźniów, których pragnął pocieszyć.
Wykupywał chrześcijańskich niewolników z rąk żydowskich handlarzy. Dobroć jego szeroko była znana,
a jednak miał swoich wrogów, podobnie jak Chrystus.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie; niech weźmie krzyż swój i Mnie naśladuje.
W. Jak wspaniale jaśnieje w Świętym Wojciechu łaska Boża.
O. Zarówno w młodości, jak i w posługiwaniu kapłańskim.

MÓDLMY SIĘ:
Boże, Ty dałeś Świętemu Wojciechowi moc naśladowania naszego Zbawiciela,
wysławiamy Twoją potęgę i pokornie Cię prosimy, abyś za wstawiennictwem świętego męczennika
wspierał nas słabych ludzi.
Amen.

CZWARTY DZIEŃ:
W swoim życiu nieraz natrafiamy na różne przeszkody. Święty Wojciech nie był
wolny od podobnych kłopotów. Jego pasterzowanie w diecezji jeszcze z pogańskimi zwyczajami
było bardzo trudne: łamanie zasad moralnych, wielożeństwo, lekceważenie świąt chrześcijańskich
i postów, bunty ze strony duchowieństwa i możnowładców. Wszystkie te przeszkody go przytłaczały.
W Rzymie znalazł wytchnienie, ciszę i spokój. Tam w 990 r. wraz z bratem Radzimem złożył śluby zakonne.
Były to dla niego najszczęśliwsze lata spędzone na modlitwie, rozmyślaniu, czytaniu pobożnych ksiąg.
Jest to przykład dla nas, aby w modlitwie, lub pobożnej lekturze szukać ukojenia i pogłębiać życie duchowe.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Pan dał mu zwycięstwo ciężkim boju, oby się okazało, że miłość jest potężniejsza od wszystkiego.
W. Siedmioma darami ubogacił cię Chrystus.
O. Z wielką, mocą spłynęła na ciebie łaska Ducha Świętego.

MÓDLMY SIĘ:
Prosimy Cię, Panie Boże, abyśmy za wstawiennictwem świętego Wojciecha, męczennika i biskupa,
trwają nieustannie w prawdziwej wierze, osiągnęli radość, obiecaną wiernym.
Amen.

PIĄTY DZIEŃ:
Święty Wojciech był człowiekiem obowiązkowym. Gdy zmarł jego biskup pomocniczy Falkold,
wtedy opuścił zacisze klasztorne i udał się tam, gdzie wzywał go jego obowiązek. Podczas drugiego
pobytu w Pradze założył opactwo benedyktynów koło Pragi, zbudował kilka kościołów,
wysłał misjonarzy na Węgry. Gdy po zabójstwie kobiety w kościele z pogwałceniem prawa azylu,
w 995 roku rzucił klątwę na sprawców, musiał opuścić Pragę. Naśladujmy Świętego w jego stanowczej
obronie moralności.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Dam wam pasterzy według mego serca, by was prowadzili rozsądnie i roztropnie.
W. Zajaśnieją sprawiedliwi przed obliczem Pana.
O. Radować się będą wszyscy prawego serca.

MÓDLMY SIĘ:
Wszechmogący, wieczny Boże, z Twoją pomocą Święty Wojciech aż do śmierci
walczył w obronie wiary, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy z miłości ku Tobie cierpliwie
znosili wszelkie przeciwności i ze wszystkich sił dążyli do Ciebie, bo jesteś prawdziwym życiem.
Amen.

SZÓSTY DZIEŃ:
Dla Świętego Wojciecha męczeństwem była nie tylko śmierć, ale całe jego życie.
Znalazł się w środku rywalizujących ze sobą możnych rodów Sławników i Werszowców.
Oni nie pomijali żadnej sposobności, aby w jego osobie dokuczyć członkom jego rodu.
Kiedy zamordowali kobietę w kościele, łamiąc prawo azylu, upominał ich bez skutku,
rzucił więc na nich klątwę. A oni z zemsty zburzyli Libie i wymordowali jego rodzinę.
I nas spotykają bolesne wydarzenia lecz każdy ból, fizyczny lub duchowy, zbliża nas do Chrystusa cierpiącego.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Cierpień tego życia nie można stawiać na równi z przyszłą chwałą, która się w nas objawi.
W.Panie, będę Cię miłował tym goręcej.
O. Im lepiej poznam, że Ty jesteś mocą mej słabości.

MÓDLMY SIĘ:
Wszechmogący, wieczny Boże, z Twoją pomocą Święty Wojciech aż do śmierci walczył
w obronie wiary, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy z miłości ku Tobie cierpliwie znosili
wszelkie przeciwności i ze wszystkich sił dążyli do Ciebie, bo Ty jesteś prawdziwym życiem.
Amen.

SIÓDMY DZIEŃ:
Jako następca apostołów, którzy głosili Ewangelię w różnych stronach świata,
za ich przykładem Św. Wojciech apostołował wszędzie, gdzie nadarzyła się sposobność.
Zachęcony przez cesarza Ottona III i za zgodą papieża, wyruszył do Polski, skąd udał się
z misją do pogańskich Prus. Poganie przyjęli ich niechętnie. Ubliżali im i znieważali,
Świętego Wojciecha w końcu zamordowali. Jego kult został przypieczętowany kanonizacją.
Nasze powszechne kapłaństwo, otrzymane na Chrzcie Św., zobowiązuje nas do apostołowania
przynajmniej w naszym środowisku i do udziału w służbie Bożej, dziękując Bogu za Jego łaskawość.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je w wieczności.
W. Przychodzę do was, abyście poznali swego Stwórcę.
O. I abyście obmyci w zdroju zbawienia stali się wyznawcami Chrystusa.

MÓDLMY SIĘ:
Boże, Ty umocniłeś nasz naród w wyznawaniu Twego imienia przez
nauczanie i chwalebne męczeństwo Świętego Wojciecha, biskupa; spraw, prosimy,
aby ten, który na ziemi głosił naszym przodkom wiarę, wstawiał się za nami w niebie.
Amen.

DZIEŃ ÓSMY:
Śmierć Świętego Wojciecha wywarła ogromne wrażenie wśród znających go i będących
bliżej elit z otoczenia cesarza Ottona III, który osobiście udał się do Gniezna w 1000 roku,
aby oddać hołd wielkiemu człowiekowi i męczennikowi. Wtedy utworzona została w Gnieźnie metropolia,
której patronem został Święty Wojciech. Był on wzorowym pasterzem, troszczącym się o dobro
powierzonych sobie wiernych. Nieustępliwy w sprawach wiary i obyczajów chrześcijańskich.
Liturgia daje nam sposobność podziwiania jego cnót i szukania jego wstawiennictwa.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Cieszcie się i weselcie, wszyscy święci, albowiem wielka jest wasza nagroda w niebie.
W. Idąc śladem Mistrza i jak On zabity.
O. Powrócił do Niego w blasku zwycięstwa.

MÓDLMY SIĘ:
Boże, który uwieńczyłeś męczeństwem wiarę Świętego Wojciecha i obdarzyłeś Kościół
gnieźnieński jego relikwiami, spraw, prosimy, abyśmy postępując w wierze i miłości, zasłużyli
na udział w radości nieba.
Amen.

DZIEWIĄTY DZIEŃ:
Chrześcijańska Polska zawsze otaczała Świętego Wojciecha, biskupa,
kultem należnym apostołowi, męczennikowi i przyjacielowi Polaków.
Świadczą o tym Drzwi Gnieźnieńskie, pochodzące z 1170r. przedstawiające życie
Św. Wojciecha w 18 płaskorzeźbach. Dziś jest on głównym patronem Polski obok Królowej Polski
i Św. Stanisława, biskupa i męczennika. Nadal otaczamy go należną czcią i zwracamy się
z prośbą o wstawiennictwo u Boga w naszych sprawach, dotyczących zwłaszcza naszego życia duchowego.

Ojcze nasz... Zdrowaś Maryjo...
Ant.: Męczennicy Pańscy, błogosławcie Pana na wieki.
W. Oddajmy cześć Świętemu Wojciechowi, patronowi Polski.
O. Przez zasługi Świętego Wojciecha wysłuchaj nas Chryste.

MÓDLMY SIĘ:
Święty Wojciechu, patronie naszej Ojczyzny, użyźniłeś siejbą słowa Bożego krwią
swoją a w sercach naszych zaszczepiłeś miłość do Bogurodzicy. Bądź nam nadal przewodnikiem
do nieba i uproś nam u Boga potrzebny hart ducha, abyśmy za Twoją pomocą mężnie wyznawali
swą wiarę i przez nią otrzymali nagrodę wieczną.
Amen.

Nowenna do Św. Wojciecha Chrzciciela Gdańska.
Święty Wojciechu, Patronie nasz, Ty,
który z miłości do Chrystusa ofiarowałeś się Jemu całkowicie i w miłości tej wytrwałeś
do końca: uproś nam łaskę Twojej wierności Chrystusowi. Chcemy, tak jak Ty, ukochać pokorną
służbę naszemu Panu na każdy dzień, chcemy za Twoim przykładem, apostołować i głosić całemu światu,
że Chrystus i dzisiaj jest z nami i On daje nam radosną Nowinę Zbawienia.
Poprzez modlitwę i czyn, poprzez pracę, chorobę i cierpienia, w zapomnieniu o sobie,
w ofiarnej służbie ludziom, wśród których żyjemy, chcemy Twoim przykładem budować własny
kształt świętości, chcemy budować świętość naszego narodu i głosić Ewangelię tym, którzy jej
jeszcze nie znają. Święty Wojciechu, stajemy przed Tobą, aby razem z Tobą uwielbiać Boga
i dziękować Mu za Twoje życie, za Twoją posługę misyjną dla Polski, Gdańska i Prus,
za Twoją śmierć oraz Twoje pośmiertne działanie. Dlatego wołamy do Boga za Twoim pośrednictwem:
Dzięki składamy Panu Bogu (powtarzamy) - za Twoich rodziców, którzy o Twoim narodzeniu
rozmawiali z Bogiem - za Twą radosną młodość - za to, że miałeś umiar w radościach - za umiłowanie
modlitwy i ascezy - za to, że czas młodości dla zdobycia wiedzy i pogłębienia wiary wykorzystałeś, - za
Twą niezwykłą zdolność zdobywania przyjaciół - za gorliwość z jaką podjąłeś posługę kapłańską
i biskupią - za przyjęcie krzyża niezrozumienia w rodzinnej Pradze - za ciszę klasztornego życia,
w której dojrzewało Twoje misyjne powołanie - za odważne i bez lęku głoszenie Ewangelii naszym
pogańskim przodkom Wzór Twego życia pociąga nas ku Bogu. Tyś naszym Patronem i orędownikiem.
Za Twoim wstawiennictwem wołamy do Boga:

Módl się za nami ! (powtarzamy)
Św. Wojciechu, sławo narodów słowiańskich,
Św. Wojciechu, Patronie Polski,
Św. Wojciechu, Patronie archidiecezji gdańskiej,
Św. Wojciechu, misjonarzu i Chrzcicielu Gdańska,
Św. Wojciechu, Patronie naszej parafii,
Św. Wojciechu, misjonarzu pogańskich Prusów,
Św. Wojciechu, wierny naśladowco Chrystusa,
Św. Wojciechu, miłośniku krzyża,
Św. Wojciechu, wzorze pokory i posłuszeństwa,
Św. Wojciechu, czcicielu Bogurodzicy,
Św. Wojciechu, męczenniku.
Prosimy także za Twoim pośrednictwem, wołając:

Uproś nam u Boga (powtarzamy)
Ojczyźnie naszej, błogosławieństwo i pokój,
narodowi naszemu, umiłowanie chrześcijańskich obyczajów,
naszemu miastu, Twoją szczególną opiekę i patronat,
mądrość dla rodziców i wychowawców,
umiejętność powierzania Bogu trudów rodzicielskich,
wiarę, na co dzień łączącą z Bogiem,
nadzieję ciągle żywą,
miłość ewangeliczną, na wzór tej, która życie oddaje za przyjaciół,
umiłowanie Eucharystii,
wytrwanie w przeciwnościach,
młodzieży światło i radość z wiary,
kapłanom, świętość i gorliwość apostolską,
nam wszystkim, szczęśliwą godzinę śmierci.

Boże, Ty umocniłeś nasz naród w wyznawaniu Twojego imienia
przez nauczanie i chwalebne męczeństwo Św. Wojciecha, biskupa.
Spraw, prosimy, aby Ten, który na ziemi głosił naszym przodkom wiarę,
wstawiał się za nami w niebie. Przez Chrystusa, Pana naszego.
Amen.